rapper307215_960_720.png
pixabay.com/ Clker-Free-Vector-Images

Przyjęło się, że raperzy to poeci XXI wieku. Jednak niektórzy ”artyści” zbyt poważnie wzięli sobie za cel edukowanie polskiej młodzieży…

Cypis – kto kryje się pod tym pseudonimem? Jest to człowiek aktywny w polskim podziemiu od 2004 roku, jak podaje jego skromna biografia. “Dogrywał się” do wielu albumów innych raperów, których ksywki są mało znane nawet dla osoby interesującej się działalnością polskiego undergroundu. Jednak przeciętny słuchacz podatny na witające nas trendy szybko zaprzyjaźni się z Cypisem, który stał się prawie tak popularny, jak przed rokiem Gang Albanii. Może nie dorównuje mu wyświetleniami, ale daje radę zwrócić na siebie uwagę młodych ludzi. Kojarzony jest zazwyczaj z ogromnymi imprezami, skąpo ubranymi kobietami, które nie boją się pokazać swojego ciała, skacząc w rytm muzyki à la disco polo i pijąc przy tym alkohol litrami. Może nie brzmi to zbyt wychowawczo, ale pod przykrywką taniego lansu, wulgarnych zwrotów, używek i ogromnych potańcówek kryje się nauka.

W tym momencie potencjalnie czytająca ten tekst kochająca matka, załamana gustem muzycznym syna, może zapytać: ”Jaka nauka płynie z tekstów Cypisa?”.

Otóż ogromna! Wystarczy odpalić tekst piosenki ”Po co masz”. Z pozoru prosty tekst napisany “na kolanie” w 9 minut, współgrający z wpadającym w ucho beatem przypominającym bajkę “Madagaskar” i przyjęcie u Króla Juliana – nic nadzwyczajnego, można powiedzieć. Mylisz się! Oto kawałek refrenu: ”Po to masz nogi, żeby tańczyć do rana” – już na początku utworu pojawia się element dydaktyczny. Cypis w refrenie zawarł wiedzę o budowie człowieka i przykłady, jak użyć nóg, rąk, gardła i nosa. Jednocześnie zadbał o wychowanie fizyczne, bo – jak wiadomo – ”sport to zdrowie”. W teledyskach pokazuje ujęcia z szalonych tańców i podpowiada, że posiadanie nóg to świetna sprawa i możemy dzięki nim ”tańczyć do rana”!

Jednak to nie koniec! Cypis to także doskonały organizator dyskotek! Nagrywając klipy z tłumem ludzi bawiących się do jego muzyki, namawia młodych ludzi do opuszczenia czterech kątów swojego pokoju i włączenia się do zabawy z innymi. Oczywiście tekst piosenki to nie tylko poradnik zawierający informacje o nauce czy dobrej imprezie. ”Po to masz…” uczy odpowiedniego kształtowania stosunków damsko-męskich, a także porusza kwestie mody – w kawałku Cypis proponuje niezdecydowanym kobietom, jak ubrać się na huczną balangę. Zarazem podkreśla, że uczestnictwo w takich zabawach niesie ze sobą ryzyko niebezpieczeństwa wynikającego z towarzystwa źle bawiących się osób, które nadużywają alkoholu lub narkotyków.

Podsumowując, Cypis swoją twórczością chce wyedukować słuchaczy, kierując się zasadą ”bawiąc uczyć”. Ma to odzwierciedlenie na co dzień – dzieci z podstawówki tańczące do muzyki Cypisa czy odważny fan ”rapera”, który na głowie maszynką wyciął sobie jego pseudonim. Jeżeli dla Ciebie, Droga Matko lub Młody Człowieku, to zbyt przerażające i załamałeś ręce nad twórczością Cypisa, mam pocieszenie – nie martw się! Już za rok jego twórczość pójdzie w zapomnienie, a kawałek ”Po to masz…” stanie się jedynie przykładem braku przekazu i głupoty ludzi XXI wieku.