blueeyes237438_640.jpg
pixabay.com/ mjps

Czy masz świadomość, jak media zmieniają nasze patrzenie na świat? Jak do naszej podświadomości dostają się treści, które trwale nas zmieniają…?

Wiele razy zastanawiałam się nad tym, jak środki masowego przekazu wpływają na nasze życie. W dzisiejszych czasach mamy nieograniczony dostęp do Internetu, który bombarduje nas treściami pełnymi pięknych, wiecznie młodych pań (bądź też coraz częściej panów). Jesteśmy nieświadomi, jak wpływa to na nas. W podświadomości budujemy sobie obraz piękna, które bez pomocy wykwalifikowanych grafików nie miałoby racji bytu.

Naszym ideałem piękna w dzieciństwie była mama, bo niewątpliwie każdy z nas postrzegał ją jako najpiękniejszą. Dziś, gdy dzieci bez przerwy widzą w internetowej reklamie, czy w filmie „wykreowane” przez przez photoshopa modelki, tworzy się w ich małych główkach obraz człowieka „idealnego”. Już nie mama jest ideałem, lecz gwiazda muzyki pop.Wypaczony obraz piękna towarzyszy takiej osobie już do końca życia. Mamy wygórowane oczekiwania względem drugiej osoby, a także siebie. Świadczą o tym statystyki, które jasno pokazują, że coraz więcej osób zapada na takie choroby, jak anoreksja czy bulimia. Te trudne do wyleczenia schorzenia dotykają coraz szersze grono dzieci i to nie tylko dziewczynek, lecz także chłopców. Teraz każdy chce być szczupły i nierealnie piękny. Coraz więcej osób bierze udział w „wyścigu szczurów” o to, kto ma modniejsze ubranie, a kto chudsze i bardziej wysportowane ciało.

Nasuwa się pytanie, gdzie zniknęli ludzie którzy powtarzali: „Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”? Teraz każdy z nas powinien się zastanowić nad tym pytaniem. Miejmy świadomość, jak media manipulują każdą sferą naszego życia i starajmy się patrzeć z dystansem na to, co nam oferują.