7powodowdlaktorychprzyjacielezdziecinstwasanajlepsi_64.jpeg

Niedługo koniec roku szkolnego i zarazem koniec gimnazjum dla niektórych osób. Zapewne z jednej strony te osoby się cieszą, że kończą kolejny etap edukacji, jednak z drugiej strony są trochę przestraszeni nową szkołą i rozstaniem się ze swoimi przyjaciółmi z gimnazjum. Co można w takim razie zrobić, aby przyjaciele o nas nie zapomnieli?

Niestety, kiedy paczka znajomych ląduje w różnych szkołach, bardzo często oznacza to koniec wielu przyjaźni. Nie znaczy to jednak, że nie ma żadnego wyjścia, aby temu zaradzić. Oto kilka sposobów:
Szczera rozmowa
Na początek – porozmawiajcie. Jeśli tego nie zrobicie, to z czasem trudno będzie każdemu z was powiedzieć: „Ale przecież umawialiśmy się!”. A to ważne, ponieważ znajomości często rozpadają się stopniowo. Każdy ma coś innego do roboty, ktoś inny spotyka się z chłopakiem itd. Jeśli umówicie się, że traktujecie się poważnie i nie zapomnicie o sobie, to będzie łatwiej się do tego stosować.
Plan ratowania paczki                                                                                                    Ustalcie sobie jakiś ciekawy plan. Świetnym pomysłem jest na przykład spotykanie się w każdy piątek. To naprawdę może się udać. Ale nie możecie pozostawić spraw własnemu biegowi.
Spotkania klasowe                                                                                                                 Bardzo ważne jest to, abyście organizowali spotkania klasowe. Jeśli uda wam się robić to z sensem, to być może będziecie spotykać się nawet przez wiele lat!
Na początku będzie wydawało wam się to dziwne – w końcu ledwo co się rozstaliście, prawda? Jednak z czasem okaże się, że bardzo szybko minął rok, potem drugi… a wy nadal nie wiecie, co u siebie słychać! Warto więc od razu zaplanować spotkanie. Dzięki Facebookowi czy innego portalu będzie to bardzo proste, możecie tez zrobić ankietę w stylu: „Kto planuje przyjść”.
Nie czekaj, aż ktoś się odezwie – sam się odezwij!
Najgorsze, co można zrobić, to czekanie, aż ktoś się odezwie. Jakiś kumpel, koleżanka. Czekasz, aż ktoś sobie o tobie przypomni i jednocześnie napełniasz się żalem, że nikt tego nie robi. Ale przecież ty też nie wykazujesz inicjatywy, prawda? Nie podchodź do sprawy w taki sposób. Zamiast tego, po prostu podejmuj próby kontaktu. Bądź inicjatorem waszych spotkań lub pisz smsy do znajomych. Oczywiście nic na siłę, ale pamiętaj, że warto próbować!
Czasem niestety jest tak, że nawet największe wysiłki nie zdają się na nic i super zgrana paczka znajomych przestaje się ze sobą spotykać. Cóż, jedyne, co możesz sobie powiedzieć w takiej sytuacji to „trudno”. Na szczęście przed tobą jeszcze mnóstwo super znajomości i jeszcze więcej znajomych. I na tym warto się skupić.
Alicja Nowacka