bibb.jpg

-Dzień dobry chciałabym przeprowadzić z panią wywiad.
-Dzień dobry, oczywiście.
-Dlaczego postanowiła zostać pani bibliotekarką?
-Od początku mojej pracy zawodowej pracowałam jako nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej i informatyki. Gdy starałam się o pracę w szkole podstawowej w Małkini, okazało się, że wolne jest stanowisko nauczyciela bibliotekarza. Miałam wykształcenie również w tym kierunku, więc zdecydowałam się rozpocząć prace w bibliotece szkolnej .
-Czy jest pani zadowolona ze swojej pracy?
-Bardzo lubię swoją pracę, chociaż na początku nie mogłam się przyzwyczaić do jej charakteru.
-Czy często uczniowie odwiedzają bibliotekę?
-Różnie z tym bywa. Statystycznie z roku na rok liczba czytelników maleje. Najwięcej i najchętniej wypożyczają najmłodsi uczniowie naszej szkoły, w starszych klasach czytelnictwo zaczyna się zmniejszać. Niestety najrzadziej do biblioteki przychodzą gimnazjaliści.
-Jakie książki są wypożyczane najczęściej?
-Najczęściej wypożyczane są lektury. Dużą popularnością cieszą się nowości, szczególnie serie: Koszmarny Karolek, Dziennik Cwaniaczka oraz biografie piłkarzy. Dzieci lubią książki ładnie wydane, kolorowe. Zazwyczaj są to bajeczki i wierszyki, książki przygodowe, książki o zwierzętach. Dziewczynki często wypożyczają książki o miłości.
-Co pani może powiedzieć o uczniach? Czy szanują książki? W jakim stanie one wracają?
-W tym temacie mogę pochwalić nasze dzieciaki z czystym sumieniem. Książki wracają czyste, nie są wygniecione, widzę, że jeśli ktoś już wypożycza książkę to dba o nią.
-Co nam daje czytanie?
-Badania naukowe, wskazują, że czytając dosłownie ćwiczymy nasz mózg, niemal jak mięśnie na siłowni. Od pierwszych dni naszego życia czytanie (nam a później przez nas) daje nam same korzyści. Książka pomaga nam rozwijać języki i słownictwo. Uczy nas wyrażać myśli i rozumieć innych. Rozwija myślenie, pobudza fantazje, dostarcza nam wiedzy o innych krajach i kulturach, o przyrodzie, technice, historii, o tym wszystkim, o czym chcielibyśmy się dowiedzieć czegoś więcej. Czytanie rozwija nasze uczucia i zdolność do empatii. Książa jest naszym towarzyszem w samotności . Łatwo wziąć ją ze sobą i czytać gdziekolwiek. Z biblioteki można ją wypożyczyć za darmo i nie trzeba podłączać jej do prądu.
-Czy sądzi pani, że w dobie komputerów sztuka czytania zanika, zwłaszcza u dzieci?
-Wraz z coraz większą popularnością telewizji i komputerów w ostatnich latach, nawyk czytania książek zanika. Większość z nas jest tak pochłonięta oglądaniem filmów, graniem w gry komputerowe, czy serfowaniem po internecie że nie znajduje się już czasu na książkę. Wiele osób woli również obejrzeć film na podstawie książki, niż przeczytać samą powieść. Jest to powszechne zwłaszcza u dzieci, które często poza komputerowym światem nic nie widzą. Na szczęście są jeszcze rodzice , którzy potrafią zaszczepić w dzieciach miłość do książek. Zorganizowano już nie jedną kampanie społeczną mającą na celu popularyzację czytelnictwa, dzięki czemu nadal sporo osób lubi czytać.
-Dziękuje za poświęcony mi czas.
-Ja również dziękuje.

Maria Suchcicka