17690685_1145671458889721_1795997942_n.jpg

Dla jednych przyjaźń na odległość nie ma najmniejszego sensu. Uważają, że przyjaźń polega na codziennym spędzaniu czasu ze sobą. Są też tacy, w tym ja, dla których taka więź jest po prostu piękna.

Ja osobiście mam dwie najlepsze przyjaciółki, które mieszkają daleko ode mnie. Są to dwie Julki. Z jedną Julką R. poznałyśmy się przez nasze mamy. Dzięki ich przyjaźni rozpoczęła się nasza przyjaźń i trwa ona już 10 lat. Los chciał, że trafiłyśmy razem do klasy. Chodziła do niej również Julka S. Poznałam się z nią dzięki Julce R. , ponieważ one już wcześniej się przyjaźniły i mieszkały na tym samym osiedlu. Od tamtej pory powstała nasza trójka. Z Julką S. przyjaźnię się o rok mniej, czyli 9 lat , ale obydwie są dla mnie równie ważne.

Jedni powiedzą, że 40 km to nie jest dużo,  lecz dla nastolatka, który nie może jeszcze sam się przemieszczać, taka odległość jest kłopotem. Kolejnym utrudnieniem jest brak połączeń. Nie ma możliwości dojechania autobusem czy pociągiem.

Mimo tej odległości, staramy spotykać się jak najczęściej. Kiedy tylko mam możliwość, chętnie jeżdżę do Sokołowa, bo właśnie tam one mieszkają. Przeprowadziłam się stamtąd niecałe trzy lata temu, więc bardzo chętnie tam jeżdżę. Mam tam również babcię, którą staram  się odwiedzać. Gdy tylko dochodzi do spotkania, jesteśmy bardzo zadowolone. Rezerwujemy wtedy dla siebie cały dzień, aby go razem spędzić. Chcemy ten czas wykorzystać jak najlepiej. Jest to dla nas szczególny czas, ponieważ możemy ze sobą porozmawiać twarzą w twarz, a nie pisząc czy rozmawiając przez telefon.

Jeżeli, któraś z nas potrzebuje pomocy, staramy się jej udzielić jak najszybciej. Nie potrafimy patrzeć na nasz smutek czy przygnębienie. Jesteśmy w stanie poświęcić dla siebie bardzo dużo, co już udowodniłyśmy nie jeden raz.

Jak w każdej przyjaźń zdarzają się również kłótnie. W naszym przypadku są one bardzo rzadko, a ostatnia z nich była bardzo dawno temu, bo około 3 lata temu, gdy jeszcze byłyśmy razem w klasie. Pomimo różnicy  zdań na niektóre tematy, potrafimy iść na kompromisy. Nie sztuką jest pogodzenie się, lecz wyciągnięcie z kłótni wniosków oraz przyznanie się do własnej winy.

Podsumowując wszystko. Na swoim przykładzie mogę pokazać ,jak piękna może być przyjaźń na odległość. Ważne, aby ta odległość nie stanowiła dla nas problemu, żeby nie zmieniała nic między osobami. Nie potrafię przewidzieć przyszłości, ale mam nadzieję, że skoro ta więź przetrwała już tak wiele, to przetrwa jeszcze więcej. Są dla mnie one bardzo ważne i nie wyobrażam sobie mojego życia bez przyjaźni z nimi.