Wyspiański… i my… 7A
Czy twórczość naszego czwartego wieszcza narodowego może zachwycić współczesnych nastolatków?
Czy twórczość naszego czwartego wieszcza narodowego może zachwycić współczesnych nastolatków?
Jo Nesbø. To nazwisko nie mówiło mi na początku za wiele, dopóki nie zajrzałem do nie tak dawno wydanego kryminału norweskiego autora. “Pragnienie” to już 11 tom opowieści o śledztwach i dochodzeniach detektywa Harrego.
Niedawno na jednym z kanałów filmowych ponownie obejrzałem najnowszą – nie licząc przygód Antmana – produkcję Marvela: „Avengers: Infinity War”. Majowa premiera filmu wstrząsnęła mną. Nie potrafiłem wtedy napisać recenzji filmu. Minęło jednak pół roku. Emocje opadły i mogłem sobie w spokoju całą historię „ułożyć w głowie”.
Niedługo po premierze filmu „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” wraz z klasą mieliśmy okazję oglądać go w kinie podczas wycieczki. Film jest wiernym odwzorowaniem książki Arkadego Fiedlera „Dywizjon 303”.
Niedawno przeczytałam książkę pt. „W śnieżną noc”. Jest to książka, w której skład wchodzą trzy świąteczne opowiadania o miłości, rozgrywane w tym samym miasteczku podczas wielkiej śnieżycy.
Gerry Lane, wraz z żoną i dwiema córkami, utknął w gigantycznym korku. Były pracownik ONZ szybko orientuje się, że jest to sytuacja nadzwyczajna. Wkrótce wybucha totalny chaos. Ludzie zaczynają atakować się nawzajem. Wirus zamieniający zwykłych ludzi w potwory, szybko rozprzestrzenia się po świecie. By ratować swoją rodzinę, Lane decyduje się wziąć udział w śledztwie, aby wykryć początek powstania wirusa oraz antidotum na epidemię.